sobota, 20 października 2007

20/10/2007 Wielki Mur Chiński



Po trzygodzinnym spacerze możemy stwierdzić, że mur jest niewątpliwie wielki i niewątpliwie chiński. Robi wrażenie! Ale jeszcze większe góry dookoła. W pewnym momencie zastanawialiśmy się, czy dobrze zrobiliśmy, wybierając nieodrestaurowaną jego cześć do zobaczenia. Jak przejeżdżaliśmy obok tej odnowionej, gdzie był Chińczyk na Chińczyku - odetchnęliśmy z ulgą. Nawet gdyby wszystkich Rzeszowian wsadzić w samolot i wysadzić w Pekinie - nie dałoby się zauważyć białych na ulicy :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Świetnie się Was czyta, piszcze więcej jeśli tylko możecie.